Msze Święte
Msze Święte w niedziele:
10:00 12:00 15:00
Transmisje Mszy Świętych >>>
Liturgia Dnia

Katolickie Radio Diecezji Płockiej

Gość Niedzielny

Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży

Caritas Diecezji Płockiej

Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku

Centrum Psychologiczno-Pastoralne Metanoia

Księgarnia Diecezjalna

Płocki Instytut Wydawniczy

Fundacja SCALAM


Nowa Ewangelizacja
Diecezji Płockiej





Obchody Narodowego Święta Niepodległości w gminie Czernice Borowe w dniu 11 listopada 2019 roku rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele parafialnym pw. Św. Achacjusza i Towarzyszy Męczenników w Czernicach Borowych. Uroczystą Mszę Św. koncelebrowaną w intencji Ojczyzny odprawił ks. Hubert Komorowski – proboszcz Parafii pw. Św. Macieja w Pawłowie Kościelnym i ks. Michał Gaszczyński – proboszcz Parafii pw. Św. Stanisława BM w Czernicach Borowych. Okolicznościowe, poruszające kazanie wygłosił ks. Michał Gaszczyński. Po nabożeństwie uczestnicy liturgii wysłuchali koncertu patriotycznego w wykonaniu Gminnej Orkiestry Dętej. W kolejnej części programu udano się na cmentarz parafialny. Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy na mogiłach poległych w walkach o niepodległość zgromadzeni na czele z pocztami sztandarowymi udali się pod tablicę upamiętniającą 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości oraz 10. rocznicę nadania herbu Gminie Czernice Borowe i Rok Św. Stanisława Kostki. Następnie uczestnicy uroczystości przy dźwiękach dzwonu Św. Stanisława Kostki oraz Gminnej Orkiestry Dętej przemaszerowali ulicami Czernic Borowych do tablicy Niepodległości. W tym miejscu w samo południe przy biciu dzwonów kościelnych, łącząc się z Polakami w kraju i za granicą w ramach ogólnopolskiego programu ,,Niepodległa do Hymnu’’ wspólnie odśpiewano Mazurek Dąbrowskiego. Uroczystości zakończył wieczór pieśni patriotycznej w Szkole Podstawowej im. Janiny Sieklickiej w Czernicach Borowych. W tegorocznych obchodach 101. rocznicy odzyskania niepodległości udział wzięli mieszkańcy gminy, władze gminy, duchowieństwo, pracownicy oświaty, druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych, przedstawiciele służb mundurowych, harcerze, młodzież szkolna, przedstawiciele instytucji i organizacji pozarządowych oraz Gminna Orkiestra Dęta. Składamy serdeczne podziękowania za organizację i udział w obchodach.

(źródło: czerniceborowe.pl)

Kazanie z okazji Narodowego Święta Niepodległości wygłoszone podczas Mszy Świętej za Ojczyznę w kościele parafialnym w Czernicach Borowych

Drodzy Bracia i Siostry! Droga Młodzieży! Drogie Dzieci! Ponad wiek temu do polskich serc i polskich domów zapukała niepodległa Polska. Ta, która, jak to ujął poetycko Edward Słoński, „przyśniła się dzieciom, czekana przez tyle lat; do której modlił się ojciec, za którą umierał dziad”. Trzy pokolenia Polaków, którym przyszło urodzić się, żyć i umierać w zniewolonym przez zaborców „nadwiślańskim kraju” marzyły i śniły o wolności. W różnych miejscach i na różne sposoby przyszło zapłacić Polakom jakże wysoką cenę, za tę wyśnioną jutrzenkę wolności. Wspominamy z wdzięcznością wielkich twórców odrodzonej Rzeczypospolitej: marszałka Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego, Wojciecha Korfantego i naszych ziomków: Ignacego Mościckiego i kardynała Aleksandra Kakowskiego oraz wielu innych. Dziś jak Polska długa i szeroka, dzwonią dzwony w całej Polsce, które wzywają nas do pamięci i modlitwy. Dzwoni dzwon Zygmunta w Krakowie, dzwoni dzwon w Wieluniu, ufundowany przez prezydenta RP z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej o nazwie „Pamięć i przestroga”, dzwoni nasz czernicki, najmłodszy dzwon o imieniu Święty Stanisław Kostka, ufundowany w roku 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości. Kościelne dzwony to głos Boga, który coś oznajmia, coś chce przypomnieć o czymś chce powiedzieć; wzywa do pamięci, ale też przestrzega, jak fragment Ewangelii, którą usłyszeliśmy przed chwilą. Dziś wspominamy też naszych rodaków, którzy poświęcili dla Ojczyzny, a więc również dla naszego „tu i teraz”, wartość bezcenną – swoje, często młode życie… Wspominamy znanych i nieznanych, poległych na polu chwały i zamordowanych w lasach Piaśnicy na Kaszubach oraz w Forcie Trzecim w Pomiechówku, w nazistowskim obozie zagłady w Działdowie, w stalinowskich więzieniach i łagrach. Świetlanym i wzruszającym przykładem miłości do Ojczyzny może być Antoś Petrykiewicz. Miał zaledwie 13 lat, gdy w listopadzie 1918 roku,  jako uczeń II klasy gimnazjum, stanął do walki o polski Lwów przeciwko ukraińskim nacjonalistom. Walcząc w oddziale „Straceńców”, w styczniu 1919 roku został ciężko ranny w obronie „Reduty Śmierci”. Zmarł kilka dni później w szpitalu polowym na Lwowskiej Politechnice, tam gdzie za parę lat mógł studiować… Pośmiertnie otrzymał Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari. Po dziś dzień Antoś jest najmłodszym kawalerem tego najwyższego polskiego orderu wojennego i czeka na zmartwychwstanie na jednym z najważniejszych i najpiękniejszych polskich cmentarzy – Cmentarzu Orląt Lwowskich. Innym przykładem jest szeregowy Adam Zglejszewski – żołnierz ułanów legionowych, który mając 28 lat, poległ w okolicach Opinogóry, w czasie kampanii wrześniowej. Dla nich wszystkich słowa Bóg, Honor i Ojczyzna były największą wartością i dlatego tych słów zniekształcać i zmieniać nie wolno. To słowa patriotycznego wyznania wiary dla tysięcy Polek i Polaków, którzy na przestrzeni lat tworzą „męczenników orszak biały”. Drodzy Bracia i Siostry. My dzisiaj nie musimy oddawać życia za wolność i niepodległość, dziś nie ma prześladowania za wiarę, choć nie wiemy jak będzie kiedyś. Dziś jednak pojawiły się inne zagrożenia i zniewolenia: brak modlitwy i życia sakramentalnego u ludzi , którzy określają się jako wierzący. Dziś są też ludzie którzy otwarcie zwalczają Kościół katolicki, którym przeszkadza nawet krzyż na Giewoncie wzniesiony przez górali na przełomie XIX i XX wieku. Nasze społeczeństwo niszczy obecnie konsumpcjonizm, egoizm, nihilizm, prywata, korupcja, zawiść i publiczne poniżanie innych, nazywane współcześnie hejtem. Czy dla takiej wolności Polska poświęciła swoich synów i swoje córki? Święty Jan Paweł II przypomniał 40 lat temu, podczas pierwszej pielgrzymki do Polski: Kościół przyniósł Polsce Chrystusa — to znaczy klucz do rozumienia tej wielkiej i podstawowej rzeczywistości, jaką jest człowiek. Człowieka bowiem nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. Nie może tego wszystkiego zrozumieć bez Chrystusa. A ksiądz Stefan Ceberek przejmująco zapytał w swojej autorskiej piosence pt. „Ojczyzna”, której treść pozostaje ciągle aktualna: „Czy za mało Ci było krwi i tak wiele, tak wiele łez wylanych i już nie wiem czyś jeszcze jest, czyś snem już zapomnianym. Nawet prorok i kapłan dziś, zabłąkani i swoich dróg nie znają. Czy to może mi wszystko się śni, czy nowy film znów grają…” Drodzy Bracia i Siostry. Patrząc na szlachetne życie i miłość do Ojczyzny tych, co nie zawahali się być jak „kamienie rzucane przez Boga na szaniec” dla owej wyśnionej wolności, zróbmy rachunek sumienia i zapytajmy – jak my dziś rozumiemy naszą wolność? Patrząc na dumnie powiewającą biało – czerwoną flagę, śpiewając z radością hymn narodowy, zapytajmy siebie! Czy przez nasze wybory, postawy życia, rzetelną pracę, wierność Ewangelii, okazujemy wdzięczność za dar niezawisłego państwa, za narodową wspólnotę ducha i za materialny rozwój Ojczyzny? Czy czerpiemy z naszej chlubnej przeszłości i narodowej tradycji, czy raczej poddajemy się prowadzonej przez niektóre media nagonce na podstawowe wartości polskiej i chrześcijańskiej tożsamości? Czy nie jesteśmy czasem trochę podobni do Narodu Wybranego, idącego do ziemi obiecanej, który mając mannę z nieba i miskę soczewicy, szybko zapomniał o swoim Bogu? W Dęblinie znajduje się historyczny sztandar polskich lotników z 1940 roku, na którym widnieją słowa: „Miłość żąda ofiary”. Dlatego potrzeba nam dziś zbiorowego wysiłku i odwagi, by nie zatracić w nas samych, tego co Polskę stanowi. Dlatego musimy troszczyć się o nowoczesny, dostosowany do ducha naszych czasów – patriotyzm, czyli wspierać Ojczyznę, taką miłością, która nikogo nie wyklucza, nie dzieli na lepszych i gorszych, nie odrzuca Krzyża i Ewangelii. Warto w tym miejscu przytoczyć fragment poezji ludowej Stanisława Komoniewskiego, że: „patriotyzm to nie tylko Ojczyzny kochanie, słowa wielkie, szlachetne, serca wzruszające. Patriotyzm – to codzienna i mozolna praca, perlona kroplami z czoła płynącymi. Patriotyzm – to miłość codzienna w rodzinie, w której wzrastają młode pokolenia. Patriotyzm – to zgoda wśród ludzi, to wspólna praca dla wspólnego celu. To myśl, co serca i umysły budzi. Pamiętaj o tym, przyjacielu!” My też pamiętajmy o słowach poety, ale pamiętajmy również o tym, że Polska nigdy nie była za darmo i teraz też nie jest. Prośmy więc jak Apostołowie: „Panie przymnóż nam wiary” (por. Łk 17, 5). Amen.

Rok liturgiczny 2023/2024

Poczta www

Archiwa