@topofthetopsopotfestivalOstatnia próba Stanisława Soyki w Sopocie miała w sobie niezwykłą ciszę i siłę. Każdy dźwięk brzmiał jak wyznanie, a całość stała się poruszającym wspomnieniem, które trudno opisać słowami.
@topofthetopsopotfestivalOstatnia próba Stanisława Soyki w Sopocie miała w sobie niezwykłą ciszę i siłę. Każdy dźwięk brzmiał jak wyznanie, a całość stała się poruszającym wspomnieniem, które trudno opisać słowami.