2017
Około 80 zelatorów i członków Kół Żywego Różańca z diecezji płockiej wzięło udział w rekolekcjach, które odbyły się w Ośrodku Charytatywno-Szkoleniowym Caritas im. bł. abp. Antoniego J. Nowowiejskiego w Popowie (19-21 listopada br.).
W programie trzydniowych rekolekcji znalazły się wspólne Msze św., różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego, możliwość przyjęcia sakramentu pokuty. Poza tym podczas jednej nocy adorowano Najświętszy Sakrament, modląc się o powołania kapłańskie.
Konferencje głosił ks. Bernard Kaliński SDB, duszpasterz w Salezjańskiej Szkole Muzycznej w Lutomiersku. Wśród podejmowanych tematów znalazły się: potrzeba i wytrwałość modlitwy, doskonałe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny w oparciu o traktat Ludwika Marii Grignion de Montfort, szatan i skutki jego działania, rola Eucharystii, istota modlitwy różańcowej.
„Każdy z nas otrzymał wiele darów przyrodzonych i nadprzyrodzonych. Dzięki nim możemy osiągnąć świętość. Naszym obowiązkiem jest rozwijanie posiadanych darów. W doskonały sposób powierzone Jej dary wykorzystała Matka Boża, dlatego jest dla nas wzorem i przykładem do naśladowania” – wskazywał w jednej z homilii.
W czasie rekolekcji zelatorzy mieli też okazję podzielić się swoimi doświadczeniami o posłudze w parafialnych Kołach Różańcowych: „Zelatorzy Kół Żywego Różańca w swoich parafiach włączają się czynnie w wiele inicjatyw duszpasterskich m.in. w nabożeństwa fatimskie czy nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. W niektórych parafiach prowadzony jest różaniec rodziców za dzieci” – relacjonował ks. kan. Henryk Tadeusz Dymek, diecezjalny referent ds. Kół Żywego Różańca.
Jedną z uczestniczek rekolekcji była Teresa Wiktorowicz z parafii św. Jana Chrzciciela w Sochocinie, na terenie której działa dwadzieścia dziewięć Kół Żywego Różańca: „Całe życie żyję różańcem. Pojechałam na rekolekcje, aby odnowić duchowe siły. Po ich przeżyciu uwierzyłam, że wszystkie trudności są do pokonania, że każdy problem trzeba zawierzyć Bogu, bo zło nie jest silniejsze od Boga, a Bóg jest miłością” – mówiła członkini Grupy Szkaplerznej oraz animatorka podczas spotkań z kandydatami do bierzmowania.
Dodała też, że uczestnictwo w rekolekcjach jest konieczne, ponieważ „w ten sposób pogłębia się swoją wiarę”. Podobne spotkania „ubogacają człowieka wewnętrznie, a to chyba jest w życiu najważniejsze”.
Natomiast Ewa Ziółkowska z parafii Miłosierdzia Bożego w Gostyninie, która jest członkiem jednego z sześciu parafialnych Kół Różańcowych stwierdziła, że dzięki udziałowi w rekolekcjach potrafi inaczej spojrzeć na różne sprawy rodzinne i zawodowe.
„Wcześniej nie uświadamiałam sobie do końca pewnych rzeczy. W czasie rekolekcji zrozumiałam, że modlitwa nie może być jedynie powtarzaniem formuł, ale że podczas modlitwy trzeba bardzo głęboko powierzyć się Duchowi Świętemu i Maryi – dzięki temu różne sprawy będą możliwe do wykonania. Samo `klepanie` formułek nic nie da. Zrozumiałam też, że powinnam w każdej sytuacji szukać w człowieku Boga i odnosić się do każdego człowieka z miłością” – relacjonowała gostynianka.
Przyznała również, że nie do końca była świadoma wpływu zła na życie ludzkie oraz tego, że człowiek często się na zło w pewien sposób godzi, nie sprzeciwia się mu z lęku czy ze wstydu. Tymczasem „trzeba i można postępować inaczej” – opiniowała członkini Koła Biblijnego, Apostolatu Margaretka, asysty procesyjnej oraz Dzieła Modlitewnego Adopcji Dziecka Poczętego.
W rekolekcjach w Popowie wzięło udział ponad 80 osób: zelatorek, zelatorów i członków Kół Żywego Różańca z wielu parafii w diecezji płockiej m.in. z parafii św. Stanisława Kostki w Płocku, Orszymowo i Gumino. W diecezji płockiej najwięcej Kół Różańcowych działa w parafii Pniewo – ponad 40 oraz Sochocin – 29.
Organizatorem rekolekcji był ks. kan. Henryk Tadeusz Dymek, diecezjalny referent duszpasterstwa Kół Żywego Różańca, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Smardzewie, przy współpracy z wydziałem duszpasterskim Kurii Diecezjalnej Płockiej.
(źródło: http://diecezjaplocka.pl)
Zdjęcie: Stanisław Pszczółkowski
Zdjęcia i wideo: Katarzyna Bugaj