Większość kolęd to utwory bardzo stare, liczą sobie 200 albo 300 lat. A mimo to nie są zabytkami, słuchanymi od czasu do czasu tylko w salach koncertowych. Są wciąż żywe, chętnie je śpiewamy, jak najnowsze przeboje. Moda na nie nigdy nie przeminie.
Niektóre przypominają uroczyste hymny kościelne, inne – wzruszające kołysanki albo wesołe przyśpiewki. Mają archaiczne melodie i słowa, z których część wyszła już z użycia we współczesnym języku. Tajemnica ich popularności to jeszcze jeden sekret tej wspaniałej, cichej nocy.
Rzymska nazwa
Słowo „kolęda” wydaje się bardzo słowiańskie. W rzeczywistości pochodzi z łaciny. W starożytnym Rzymie słowo calenda oznaczało pierwszy dzień miesiąca. Z tej okazji, zwłaszcza gdy pierwszy dzień miesiąca był jednocześnie pierwszym dniem roku, składano sobie życzenia i śpiewano okolicznościowe pieśni. Nie miały one oczywiście nic wspólnego z późniejszymi kolędami, ale nazwa została w średniowieczu zapożyczona z tej rzymskiej tradycji. Początek roku przypadał zresztą nie 1 stycznia, jak obecnie, lecz na wiosnę – w marcu.
Kolędy, czyli pieśni o tematyce Bożonarodzeniowej, zaczęły powstawać prawdopodobnie dopiero w XIII wieku. Wcześniej ludowa pobożność skupiała się przede wszystkim na potędze i wszechmocy Boga, a nie na tym, że stał się On człowiekiem. Nawet przedstawienia Chrystusa ukrzyżowanego są w sztuce wczesnośredniowiecznej rzadkie. Ludowa pobożność bliższa naszej wrażliwości narodziła się dopiero u schyłku średniowiecza. Wtedy pojawiły się znane nam dzisiaj tradycje świątecznej szopki, jasełek czy właśnie śpiewania kolęd. Najstarsze kolędy przypisuje się św. Franciszkowi. Niestety nie dotrwały do naszych czasów.
Kolędy średniowieczne i renesansowe: kościelne hymny
Najstarsze kolędy nie różniły się od innych kościelnych pieśni. Słowa były napisane po łacinie, a melodia przypominała kościelny hymn. W XVI wieku zaczęto je tłumaczyć na język polski. Kilka takich najstarszych kolęd dotrwało do naszych czasów i wciąż je śpiewamy. Najbardziej znaną spośród nich jest „Anioł pasterzom mówił”. Polski tekst z XVI w. jest tłumaczeniem z łaciny średniowiecznego utworu „Dies est laetitiae” (strofa: „Angelus pastoribus”). Melodia pochodzi z II poł. XVII w.
Średniowieczne korzenie („Puer natus in Bethleem” z XIV w.) ma również kolęda „Dzieciątko się narodziło”:., przetłumaczona w XVII w.
Kolędy barokowe: kołysanki, pastorałki
Z XVII i XVIII wieku pochodzi mniej więcej połowa popularnych kolęd. Wiele z nich ma charakter kołysanek, pełnych ciepła. Z tego okresu pochodzą „Gdy śliczna Panna Syna kołysała”:., „Lulajże Jezuniu”:., „Jezus malusieńki”:., „Oj maluśki”:.. Barok (zwłaszcza wiek XVIII) przyniósł także kolędy z motywami pasterskimi. W sztuce późnego baroku tematyka pasterska (tzw. po francusku „fête champêtre”) stała się modna. Powstały wtedy „Dzisiaj w Betlejem”:., „Przybieżeli do Betlejem pasterze”:., „Wśród nocnej ciszy”:., „My też, pastuszkowie”:., „Pasterze mili”:..
Sławni autorzy
Większość znanych kolęd to dzieła anonimowe, ale niektóre napisali ludzie znani. Autorem popularnej kolędy „W żłobie leży”:. jest prawdopodobnie Piotr Skarga (prawdziwe nazwisko Powęski) (1536-1612), jezuita, teolog i pisarz, pierwszy rektor Akademii Wileńskiej, nadworny kaznodzieja Zygmunta III Wazy, słynący ze wspaniałych kazań.
Kolędę „Bóg się rodzi”:. napisał natomiast Franciszek Karpiński (1741-1825), sławny poeta. Wydał ją drukiem w roku 1792 w śpiewniku „Pieśni nabożne”. Jej oryginalny tytuł brzmi „O narodzeniu Pańskim”. Melodia to najpopularniejszy ówczesny polski taniec – polonez.
Z kolei dziewiętnastowieczna kolęda „Mizerna cicha”:. jest dziełem innego znanego poety, Teofila Lenartowicza (1822-1893). Wydał ją drukiem w roku 1849.
Fryderyk Chopin oddał hołd kolędom umieszczając w swoim Scherzo h-moll fragment „Lulajże Jezuniu”.
Najpopularniejsza kolęda
Większość kolęd jest popularna tylko w jednym kraju. Każdy naród ma swój repertuar. Wyjątkiem jest kolęda „Stille Nacht” (Cicha noc). Zrobiła międzynarodową karierę i jest znana na całym świecie. Przetłumaczono ją na około 300 języków i wszędzie została zaakceptowana.
Po raz pierwszy została wykonana 24 grudnia 1818 r. w kościele św. Mikołaja w Oberndorfie, małej wiosce 10 km na północ od Salzburga (Austria). Autorem słów był ks. Joseph Mohr (1792-1848), wikary w tym kościele. Muzykę napisał Franz Xaver Gruber (1787-1863), organista w tej samej świątyni, a jednocześnie nauczyciel muzyki w sąsiedniej wiosce Armsdorf. Jak podają kroniki ks. Mohr śpiewał tenorem, akompaniując sobie na gitarze, a prof. Gruber – basem. Chórek parafialny powtarzał ostatnie wersy każdej zwrotki. Znacznie później, w 1855 r. Gruber opracował partyturę na sopran i kontralt z towarzyszeniem organów. Pierwszy rękopis tekstu, datowany na 1816 rok, znajduje się w Muzeum w Salzburgu. Mieści się ono przy Steingasse 9, gdzie urodził się ks. Mohr.
Kościół św. Mikołaja niestety nie dotrwał do naszych czasów. Zniszczył go pożar. W roku 1906 ruinę rozebrano. W tym samym miejscu w roku 1937 wybudowano niewielką kaplicę. Witraże w jej oknach przedstawiają twórców kolędy. Pamiątki po kompozytorze znajdują się w miasteczku Hallein, 15 km na południe od Salzburga, dokąd się przeprowadził. W jego domu urządzono muzeum.