Umiłowani w Chrystusie Panu, Bracia i Siostry!
W atmosferze świątecznej przeżywamy tajemnicę Słowa Wcielonego, które „stało się ciałem i zamieszkała wśród nas” (J 1,14). Święto Epifanii, które dzisiaj obchodzimy odnosi się do Objawienia się Jezusa – Światłości świata – wszystkim narodom. W Boże Narodzenie świętowaliśmy przyjście Boga na świat w skrytości stajni betlejemskiej, dzisiaj przeżywamy przyjście odwiecznego Słowa Ojca dla zbawienia wszystkich narodów.
Mędrcy ze Wschodu poszukujący Nowonarodzonego Zbawiciela, ujrzeli gwiazdę, ruszyli w drogę i przybyli do Betlejem pokonując wszelkie przeszkody – w tym Heroda – aby spotkać się z Chrystusem i oddać Mu pokłon. Stali się oni uosobieniem ludów pogańskich i świata ówczesnej nauki.
Rozważając tajemnicę Objawienia Pańskiego, przeżywamy dziś Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. Wraz z całym Kościołem modlimy się za ludy i narody, które jeszcze nie słyszały o Chrystusie i nie poznały Ewangelii. W nawiązaniu do trzyletniego programu duszpasterskiego, obchodzimy ten dzień pod hasłem: „Eucharystia objawieniem miłości”. Uświadamiamy sobie, że wciągu wieków wielcy Święci nosili w sercu przeogromną miłość do Jezusa Eucharystycznego. Byli ludźmi głębokiej adoracji. Modlitwy pełnej żaru. Zawstydzają nas swoim pragnieniem całkowitego pogrążenia się w Bogu i zjednoczenia z Chrystusem. Oni nie liczyli czasu przeznaczonego na adorację. Nie trzeba było żadnego przykazania, które zachęcałoby ich do Komunii Świętej. Kiedy uwierzyli w realną obecność Jezusa w Eucharystii, gotowi byli zostawić wszystko, aby trwać w adoracji, uwielbieniu, zachwycie przed Jezusem utajonym w Najświętszym Sakramencie. Jeśli byli kapłanami, jak Ojciec Pio, tracili poczucie czasu podczas odprawiania Mszy Świętej. Popadali w ekstazę, która zmieniała wygląd ich twarzy. Zjednoczeni z Panem, nie chcieli wracać do rzeczywistości ziemskiej, gdyż ta już ich nie cieszyła. To, co ziemskie, stawało się znikome i marne, niegodne uwagi wobec Jezusa.
Sługa Boża, dr Wanda Błeńska, która swe życie poświęciła leczeniu trędowatych w Ugandzie, wyznała: „Gdybym nie przyjmowała codziennie Eucharystii, nie miałabym sił pracować”. Eucharystia była szkołą poświęcenia i miłości braterskiej dla sługi Bożego o. Mariana Żelazka, misjonarza werbisty, który poświęcił się służbie trędowatym w Indiach. Mówił on: „Tylko misjonarz żyjący głęboką wiarą, uprzejmy, i tak zwyczajnie dobry, może przybliżyć ludziom Chrystusa”.
Niech ich przykład zachęci nas do tego, abyśmy rozpalili w sobie cześć dla Jezusa Eucharystycznego i z miłością przeżywali Jego sakramentalną obecność wśród nas. Miłość ma prawo do naszej miłości. Bóg dał nam serca, abyśmy byli zdolni i my kochać Jezusa objawiającego nam i Trzem Mędrcom swą miłość w Eucharystii.
Obecna sytuacja zmienia rzeczywistość, w której żyjemy, ale zapewne zmienia również i nas samych. Wierzmy, że dzięki wysiłkowi ludzi i naszej wspólnej modlitwie, Boża łaska pomoże przeżyć nam ten trudny czas niepokojów i obaw.
Siostry i Bracia, cieszy nas, że 1883 polskich misjonarzy i misjonarek posługuje w 99 krajach misyjnych. Są obecni w dalekiej Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, w Afryce i Azji, a nawet Oceanii i na zimnej Alasce. Misjonarze nie tylko głoszą Ewangelię i formują wspólnoty wiary, ale także pełnią dzieła miłosierdzia. Udręczonym ubóstwem, chorobami, restrykcjami podczas trwającej pandemii i głodem, społecznościom lokalnym niosą nadzieję, pociechę i bezinteresowną pomoc. Udzielają schronienia i wsparcia cierpiącym. By mogli skutecznie służyć ubogim i cierpiącym, potrzebują naszego zaangażowania duchowego i materialnego.
Wszyscy pomagajmy misjom, nie tylko dzisiaj, gdy zgodnie z życzeniem Konferencji Episkopatu Polski, we wszystkich parafiach zbierane są ofiary na Krajowy Fundusz Misyjny. Z nich utrzymuje się również Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, przygotowujące misjonarzy do posługi misyjnej. W tym roku przygotowuje się 17 osób: 8 z nich to kapłani diecezjalni, 2 kapłanów zakonnych, 1 brat zakonny, 1 siostra zakonna i 5 osób świeckich.
Objawienie Pańskie jest patronalnym świętem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, które w tym czasie pandemii łączą się szczególnie w modlitwie. Niektóre z nich przebrane w stroje symbolizujące 5 kontynentów staną się nielicznymi kolędnikami misyjnymi, a zebrane ofiary przekażą w tym roku dzieciom masajskim.
Dzisiejszy Orszak Trzech Króli w sytuacji związanej z pandemią COVID 19, odbędzie się też w nowej odsłonie.
W imieniu wszystkich misjonarek i misjonarzy oraz tych, którzy wkrótce wyruszą na misyjne szlaki, składam serdeczne podziękowanie za Waszą modlitwę i ofiarność, za troskę o misje w świecie. Szczególne słowa wdzięczności kieruję do wielu polskich rodzin, które w trudnym czasie pandemii odkryły na nowo, że są „Kościołem domowym” i swą modlitwą i ofiarnością wspierały misjonarzy.
Dziękuję wszystkim za solidarność okazaną misjonarzom w tym trudnym czasie pandemii. Dzięki Waszej ofiarności utworzyliśmy Fundusz pomocy dla poszkodowanych w dobie koronawirusa. Misjonarzom i misjonarkom trwającym na placówkach misyjnych przekazaliśmy ponad 2,6 mln złotych na pomoc żywnościową, lekarstwa i zakup środków czystości i maseczek dla najuboższej ludności.
Niech Chrystus, który objawił się narodom pogańskim, dzięki posłudze misyjnej Kościoła dotrze do serc i umysłów tych wszystkich, którzy Go jeszcze nie znają i objawi im swoją miłość w Eucharystii. Niech napełnia swym błogosławieństwem i radością dobrodziejów misji i obdarza potrzebnymi łaskami.
Z serca błogosławię w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego
+Jerzy Mazur SVD
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji